wtorek, 6 grudnia 2011

2 . Ja to Ja .

- Własnie wiedziałam że tak będzie , Kiera Baxi dajcie sobie spokój juz - rzekła mama
- No sorry , ale to nie ja chciałam przeprowadzić się - odpowiedziała ironicznie Baxi
- Cicho już być a tak wogóle to nie o tym mowa , ja biorę stronę prawą pokoju i cicho już małolato - odparłam.
- Pff , znalazła się duża , bo o rok starsza a nawet chłopaka nie miałaś - trzasnęła drzwiami Baxi
- Brawo ! Znów się zaczyna - wzdychnęła mama
O tak , witajcie w mojej zwariowanej rodzinie . Jestem Kiera , a właśnie kłóciłam się z moją młodszą siostrą Baxi , no i oczywiście mama przyszła zatrzeć topór wojenny . Moja mama ma na imię Brucas . Odrazu gdy się wypakowałyśmy , ale ciągle w mliczeniu  :
- Ej Bax  , wybacz .
- Oj dobra , ale chodź na chłopaków w końcu nie chce mieć siostry starej panny !
Ah ta Baxi tylko chłopcy jej w głowie . Ja tam wolę zwierzęta , właśnie mama obiecała nam pieska , hm .. a póki co znalazłam tutaj niezłe schronisko może trochę popracuje ?  nie lubię odpoczynku . Na plaży nie spotkałam wielu ciekawych ludzi , za to znalazłam jaja żółwi morskich . Baxi poszła szukać jakiś " przystojniaków " a ja już miałam swój cel  . Po jakiś kilkunastu minutach wróciła Bax z jakąś dziewczyną i dwoma innymi dziewczynami :
- Kiera , poznaj to jest Goldetta , Musse i Basti .
-Oh , Kiera miło mi , mów mi Goldi - uśmiechnęła się sztucznie dziewczyna .
Już tutaj domyśliłam się że nie jest ona odpowiednia dla mojej siostry , te ciuchy bransoletki przecież to nie nasz styl . My nigdy nie żyłyśmy w bogactwach , skromnie a do celu jak to mówiono u nas w rodzinie od pokoleń .
- Miło , mi - wyciągnęłam ręke do niej .
- Fuu , dziewczyno ty tym dotykałaś gady ! - odskoczyła jak poparzona Goldi .
- Hej ! Wypraszam sobie te uwagi - oburzyłam się .
Boże co jest  ? Te ręce miałam trochę brudne z ziemi w której kopałam w poszukaniu jakiegoś patyka .
 - Cóż nie ważne , Kiera wbijamy jutro na bibkę do Goldi - skoczyła z radości Baxi
 - Słucham ? - spytałam
- Taaa , Goldi organizuje imprezę będą wszyscy musicie być a zwłaszcza ty Baxu . - powiedziała Musse i musnęła usta błyszczykiem
- Baxu ? - uniosłam do góry dwie brwi z obrzydzenia .
- Oj tam nie znasz się , to co dziewczyny zakupu ? - pisnęła jak lalka Baxi
 - Jaaasne siostro ! - krzyknęły jej " przyjaciółki "
Nie zdąrzyłam jej powstrzymać . Byłam zła jak ona może tak się zniżać i co to miało być , siostro ? Padłam na kolana i trochę się rozkleiłam i nagle podszedł pewien chłopak ....




Ciąg Dalszy Nastąpi ; ))) . A jak tam wrażenia ? Ciekawi co będzie z Baxi , Kierą ? A co to za chłopak , może i on dołączy do tej historii ? Hm .. do jutra .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz